Krótka lekcja czytania składów. Jak dobrać skład do potrzeb włosów? To proste!
Zaktualizowano: 10 lis 2019
Czytanie składów to bardzo przydatna umiejętność. Pozwala skategoryzować dany produkt, dzięki czemu wiesz, co stosujesz, czego Ci brakuje i co ewentualnie należy zmienić.
Musisz posiadać na półce po jednym produkcie z każdej kategorii, by zrównoważyć pielęgnację włosów. Przewagę powinny stanowić produkty, które dane włosy wolą bardziej, np. włosy bardzo miękkie wolą zwiększoną podaż protein, a włosy bardzo twarde wolą większa ilość emolientów.
Jak działa kategoryzowanie?
Posłużę się przykładem. Twoja dieta powinna być urozmaicona. Codziennie jesz białka, tłuszcze i weglowodany, pijesz wodę. Twoje włosy to też Twój organizm, potrzebuja tego samego.
Jeżeli spożywasz jabłka, gruszki, melony, jeżyny, sok owocowy i szarlotkę, mimo różnych składników diety, jesz tylko produkty owocowe, czyli węglowodany. Możemy przyjąć, że owoce są kwaśne, więc o niskim pH a cukry, czyli węglowodany- wspomniana szarlotka, o pH zasadowym.
Analogicznie odnieśmy to do włosów. Możesz używać wielu kosmetyków, np. odżywki z mango, z granatem, maski z melonem, szamponu z aloesem i stylizatora na oleju z marakui. Jednak, wszystkie wymienione należą do grupy owocowej, czyli kwaśnej. Nawilżają i zakwaszają. W takiej diecie brakuje białek i tłuszczy.
Podział kosmetyków na 3 kategorie podstawowe
Substancje w składzie występują w kolejności od tego, czego jest najwięcej do tego, czego jest najmniej. Dlatego w prostych zasadach czytania składów, wszystko po składniku "parfum", odrzucamy, bo ilość składowa tych substancji jest bardzo niewielka, więc nie ma wielkiego wpływu na kategoryzację preparatu.
Przeanalizuj teraz, co znajduje się na nalepce INCI. Wygodnie jest posłużyć się kolorowymi flamastrami. Szybko zauważysz, jakie substancje przeważają. Tych, których nie znasz, nie podkreślaj. Pomiń je po prostu na czas tej miniekspertyzy. A w wolnej chwili zajrzyj do mojej książki "Włosy w świetnej formie (...)". Znajdziesz tam bardzo przydatny słowniczek substancji, także tych trudnych i mało znanych.
Substancje typu "oil", czyli oleje i olejki, a także masła, tłuszcze, gliceryna, quaternium, czyli powlekacze.
3. Kosmetyk humektantowy
Substancje kumulujące wodę, np. kolagen, kwas hialuronowy, aloes, skrobia.
Jeśli po wodzie "Aqua" i przed zapachem "Parfum" znajdują się tylko emolienty lub/i humektanty, to kosmetyk uznajemy za emolientowy lub humektantowy w zależności od tego, czego jest więcej.
Jeśli po wodzie "Aqua" i przed zapachem "Parfum" znajdzie się jakaś substancja proteinowa, to kosmetyk należy uznać za proteinowy.
Kategorie dodatkowe, czyli kategorie działania kierunkowego
Kategorie działania kierunkowego służą ostatecznej ocenie wpływu kosmetyku na dane włosy, gdyż działania podstawowe kumulują się przy obraniu danego kierunku.
Aby łatwiej było Ci to zrozumieć, posłużę się przykładem. To trochę jak z indeksem glikemicznym. Jeśli zjesz banana, bardzo podniesiesz cukier w swoim organizmie, ale jeśli zjesz jabłko, znacznie mniej. tak samo jest z substancjami czynnymi w kosmetykach.
Jeśli masz przeproteinowane włosy, czyli zbyt sztywne, twarde, (i w dobrej wierze), unikając protein, będziesz stosować oliwę z oliwek i miód, niewiele zyskasz. Obie te substancje, mimo, że oliwa należy do olei a miód do humektantów, działają kierunkowo usztywniająco.
1. Zakwaszające działanie mają wszystkie substancje pochodzenia ziołowego i owocowego. Pułapką są oleje, np. z pestek malin czy truskawek. Mimo, że to pestki, zaliczamy te oleje do owocowych. Bezpieczne są oleje orzechowe, bo są neutralne, np. migdałowy, z orzechów włoskich itp.
2. Działanie usztywniające i utwardzające mają wszystkie cukry, w tym miód, niektóre humektanty, np. kolagen, a także: kakao, oliwa z oliwek, węgiel.
3. Zmiękczające działanie wykazują (wymienione wcześniej) oleje neutralne mają działanie zmiękczające.
4. Spulchniacze - np. hydroksyethylceluloza, kolagen i avocado (należą do dwóch grup naraz).
PRZYKŁADY
Czym byłby wykład bez przykładów? :) Od razu zaznaczam, że nie jest to żadna współpraca. Kosmetyki wybierałam losowo.
PRODUKT:
Weźmy pod lupę pierwszą lepszą maskę z drogerii Rossmann. Często przez Was kupowaną. Przyjrzyjmy się jej bliżej i temu, co obiecuje producent. Skład "rozebrany" kolorystycznie.
Działanie natłuszczające. (Bardzo dużo natłuszczaczy. Kosmetyk emolientowy. Ciężkie emolienty zaznaczone grubszą czczionką. Kosmetyk skuteczny i wskazany dla włosów suchych, bardziej porowatych, przeproteinowanych).
Spulchnianie, włos jest grubszy po zastosowaniu maski, lepiej wchłania substancje natłuszczające.
Barwniki i konserwanty. Dużo tego... (Kosmetyk może podrażniać wrażliwą skórę głowy, należy unikać nakładania preparatu na skórę głowy).
Zakwaszacze. Jest ich niewiele, bliżej końca składu, tylko lekko obniżają pH. Kosmetyk neutralny.
Silikon. Jedna sztuka. Bardzo delikatne działanie ochronne. Silikon szczególnie wskazany dla włosów kręconych. Nie rozkręca loków.
PRZYGOTOWANIE I STOSOWANIE wg producenta (wg mnie na czerwono)
Równomiernie rozprowadź na całej długości umytych i osuszonych włosów, zwracając szczególną uwagę na końcówki. (Omiń skórę głowy!)
Pozostawić do 5 minut (Można stosowac jako odżywkę, wówczas wystarczy minutka trzymania lub jako maskę, wówczas można potrzymać do 20 minut).
Szybko się spłukuje (Spłukujemy zawsze tyle czasu, aż włosy będą spłukane. Producent sugeruje mniejsze zużycie wody).
Do codziennego stosowania (Nie! Raz w tygodniu lub raz na 3-5 myć).
OPIS WG PRODUCENTA
Odżywcza maska balsam Magiczna Moc Olejków od L’Oréal Paris Elseve zawiera szlachetną formułę łączącą niezwykłą moc 6 olejków kwiatowych (znalazłam 2 olejki kwiatowe w składzie, reszta to ekstrakty), oferując intensywną pielęgnację (tak!), nasycając włókna włosów wspaniałym działaniem odżywczym.
Jej szybko wchłaniająca się, łatwa w spłukiwaniu formuła sprawia, że włosy są jedwabiste w dotyku. Włosy suche zyskują wyjątkową miękkość, witalność i blask.(Fajna maska. Warto wypróbować.)
Skład wydaje się prosty, jednak jest tu szereg pułapek. Zaznaczyłam na grubo silne działanie zakwaszające ekstraktów i regulatorów kwasowości. Działanie tego kosmetyku jest silnie emolientowe, ale jednocześnie zakwaszające i nawilżające.
Jeśli masz włosy przekarmione, to nie jest to kosmetyk dla Ciebie. Jeśli masz włosy utopione, również nie. To kosmetyk do włosów przeproteinowanych bez śladów przekwaszenia lub włosów, które do tej pory nie były traktowane właściwie niczym.
OPIS wg producenta (uwagi ode mnie na czerwono)
3 sposoby użycia (Dobry pomysł!) - Możesz ją stosować:
Jako odżywkę: nanieś na mokre włosy, aby je nawilżyć i ułatwić ich rozczesywanie, bez obciążania. (Stosuj na krótki czas, około 1 minuty)
Jako maskę: nanieść na mokre włosy, pozostaw na 3 minuty i dokładnie spłucz, aby intensywnie nawilżyć włosy. (Aby intensywnie dociążyć włosy, zastosuj na 5-10 minut.)
Jako pielęgnację bez spłukiwania: nanieś niewielką ilość produktu na mokre lub suche włosy, aby je nawilżyć i zapewnić im miękkość na dłużej. (Może być skuteczna jako aktywator do loków, nie można nadużywać. Raz w tygodniu to max!)
Comments